Komentarze: 1
Wielkie mi zminy...nadal sie nie odzywa .... no moze czasami i jak ja sie zapytam to odpowie :/ Chce mu pomoc ... chociaz to docenia :( ale mi to nie wystarcza i nie wystarczy :( chce czegos wiecej....chce by bylo tak jak kiedys .... zebysmy rozmawiali codziennie .... chodzili na spacerki po treningach i sie zajebiscie wyglupiali ..... jak to bylo kiedys ;(
Teraz jest inaczej i jakos mushe z tym zyc ... choc jest bardzo ciezko :( postanowilam sobie ze dam rade i jak to mi powiedzial ostatnio moj kolega " Jesli bede shukala milosci to bedzie przedemna uciekac, a jesli nie bede shukac, to milosc sama mnie znajdzie" .... choc niestety jest mi bardzo trudno w to uwierzyc .... ale kto wie, moze to jest prawda .... postaram sie wyprobowac choc watpie zeby mi sie udalo!!!
Mikolajki byly calkiem calkiem .... nie najlepshe, bo nie dostalam wymarzonego prezentu .... "a jestes nim Ty i Twoj pocalunek" ale to jest nierealne ... niemozliwe - niestety ;( Moje wlasne marzenia mnie przerastaja :( sa glupie i nie do zrealizowania .... choc upragnione :(
Piekna notka - wczorajsha sie zjebala ... a moze to i nawet lepiej bo nawiezdzalam tak na pewna osobe z nerwow, ktorych nie potrafie opanować ;( :/
*made by Monika*
P.S. Przeprasham Cie Mateushku za moje wczorajshe zachowanie ... nie bylam soba .... to byly moje emocje i wshystko eksplodowalo .... jest mi przykro ze akurat na Ciebie ...... Przeprasham i Dziekuje za zrozumienie :* :* :*