Archiwum 14 stycznia 2005


sty 14 2005 kurwa...
Komentarze: 1

optymistyczne spojrzenie na świat - coraz częstsze. jak zwykle jest jakieś "ale" ale nie chcę o tym pisać, nie chcę o tym myśleć. nie chcę nic. nio ale w sumie... to moja energia do życia. marzenia.

jak zwykle. początek.... booom! i cisza... koniec.. leję jush na to... a czy... od poczatku tego nie olewałam? hahah... pierdzielę to, bedę chamska i niemiła. dla... wszystkich? z wyjątkiem kilku osób. dla których taka być nie potrafię. ale to tam tylko 1,2 może 3 osoby... nie liczac osób z którymi gadam średnio 2 razy w tyg.

więc nadchodzę. mam zamiar taki. ale jk zwykle. nic z tego nie wyjdzie. chcę być chamska, nimiła, chcę być SAMA! ale tu kurwa zawsze podejdę kurwa do kogoś na przerwie kurwa. ale kurwa koniec! zajmę sie sobą i tylko sobą. nie mam nikogo. to po chuja kurwa zyć dla... eee... nikogo? można dla siebie! olaż kurwa mać innych! hah to jest kurwa myśl! haaa...

kurwa mać pierdolona! ponad miesiac..! kurwa mać, na szczęście mam zdjęcie... :) jejkuuuu.... jak ja kciałabym się do Niego przytuulić... chciałabym z Nim pogadać... bo wieem już wszystko (?) wieeem... wiem jak powinnam mówić, co i wogóle... mądra jestem :p jaaahaa... ehe ehe... taka kurwa mądra jestem że rzygać się chce ;/...

a nauki w chuuuuuj i jeszcze więcej.. w sumie.. bardzo dopshe! skupię się przynajmniej na czymś...

oto moje optymistyczne spojrzenie na świat. podkreślam ze słowo "optymistyczne" nie jest żadną ironią...!

Love & Peace & Flower :D

.mala : :