gru 17 2004

^^ Spieprzyłam ^^


Komentarze: 4

Spieprzylam cala sprawe, wshystko co bylo pieknego...skonczylo sie na zawshe, bezpowrotnie ;(

" Bol Zniknie - Wiem .... Ale Razem Ze Mna "

Ta realia mnie dobija ;( Boli ... cierpie ale z tym da sie zyc .... ostatnio sie wiele zastanawialam, ale przeciez ja lubie zyc cierpiac, to wspaniale mnie opisuje .... kocham moje nieshczescie, bol, smutek .... tylko z tym potrafie zyc ;(

Kidy bylam shczesliwa zrezygnowalam z tego na rzecz nieshczescia .... niedawno moglam byc zajebiscie "happy" ale spieprzylam ... wtedy nie chcialam, a teraz kiedy chce, on nie chce .... shczescie przeshlo obok mnie i zadowoli inna :] tym sie pociesham ... nie ja to inna .... nie ten to inny :( .

Na nim swiat sie nie konczy (CHYBA) wshystko da sie sprawdzic ... wiele glupich mysli o samobujstwie ostatnio chodzilo mi po glowie ... shaleje za nim ale to minie ... jak shybko przyshlo tak shybko odejdzie (CHYBA) .. przynajmniej mam taka nadzieje .... oby stala sie realia :(

Mam cele w zyciu do ktorych teraz mushe dazyc i je realizowac .... zrobie to chocby przez przez lzy ... ten bol nie powstrzyma mnie przed pojsciem dalej przez zycie ... bede zyla i kochala (nie tego to innego) moze i kiedys ktos mnie pokocha .... bede shczesliwa .... narazie to wspaniale marzenia i chyba tylko zostana marzeniami.

Po przejsciach przez ostatnie 5-6 lat nie potrafie myslec optymistycznie nie potrafie cieshyc sie zycie, tym co mam .... to jedynie mnie dobija ... ale walcze i sie nie poddam .... pokonam te trudnosci ... Przysiegam to Wam :(

No i zostalam sama :( nikogo nie mam :( ... niom ale jak powiedzialam nie dam sie ... i bede zyla dalej :(

 

^^ by Monika ^^

 

P.S: Dziekuje Ktosiowi za wshystko .... nie wiem jak mam Ci dziekowac ... jestes wspanialy ... poprostu bez Ciebie moje postepowanie byloby inne .... dzieki tobie taka optymistyczna notka i moje spojrzenie na swiat :] Dziekuje :*:*:*

.mala : :
Monika
17 grudnia 2004, 21:20
Mam taka nadzieje choc ona nie zawshe dziala ... ale wkoncu zycie nie konczy sie w wieku 15 lat... chociaz moje prawie jush sie skonczylo ale dalam rade i zyje...z tego jestem dumna, za sie nie poddalam i sie nie poddam :]
deity
17 grudnia 2004, 20:18
ja jestem szczęśliwa - choć może z komentarza powyżej nie można tego wywnioskować:) Ty też będziesz!!
deity
17 grudnia 2004, 20:17
na szczęście można czekać całe życie, bo podobno warto... ale pytabie brzmi: co to jest szczęście i czy naprawdę istnieje? ... a może to tylko taka iluzja, która sprawia, że cierpienie jest jeszcze silniejsze...
ktos..
17 grudnia 2004, 20:00
martwi mnie ten kawalek o samobujstwie.. ale jak widze nie poddajesz sie! i tak ma byc! a taak na marginesie to juz Ci mowilem.. nie masz za co dziekowac!

Dodaj komentarz