mar 17 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

...


 zdaje sobie sprawę z tego, że swymi czynami krzywdzi swoich bliskich.....
I nawet chciałaby już z tym skończyć....

tylko nie wie jak,
nie wie skąd czerpać siły...

a kiedy znów upadnie
znajduje się na samym dnie...

tam patrzy na siebie z obrzydzeniem,
walczy z sercem i duszą krwawiącą....


Najchętniej skończyłaby sama ze sobą,
ale zaczyna rozumieć, że powinna mieć karę...
wtedy szuka jej najgorszą miarą....


                         ....życie.....

Przeprasham ... ja mushe o to walczyć ... nie chce zabierać innym shczęścia, zrozumcie mnie ... ja naprawde nie chce źle ... nie jestem taka, jak o mnie myślish ... nie oceniaj po wygladzie, czy głupich scenach ... zajrzyj w głąb serca i zobacz jaka jestem naprawde ... Po co te łzy, ból, strach ... skoro nie ma do tego powodów ... jeśli chcesh bym na zawshe się odpierdoliła to powiedz, prosto w twarz, tak żebym to dobitnie zrozumieła ... choć i tak będzie mi cieżko, bo to coś najcenniejshego dla mnie ... ale jeśli to ma dać innym shczęście to proshe bardzo ... tylko powiedz mi to !!! Ale przemyśl to, bo twoje łzy są nadaremne, ja wiem, rozumiem, że to zazdrość, że to z miłości, ale jeśli miałoby tak być jak sądzish, to czy jush by to się nie stało? Stałoby się, ale ja tego nie chce i on tesh nie ... Proshe przemyśl to ... jeśli będziesh wiedziała czego chcesh to mi daj znać ... :( the and ... 

To jest do pewnej osoby, zapewne ona się zoriętuje, że o nią chodzi ... J.S ... :( 

"Wykreślić ze świata przyjaźń... to jakby zgasić słońce na niebie, gdyż niczym lepszym ani piękniejszym, nie obdarzyli nas bogowie..."

 

.mala : :
ktos..
30 marca 2005, 18:22
to nie dla mnie notka do skomentowania...

Dodaj komentarz